Jak widać słodkie lenistwo z najsłodszą rodzinką:)
A posiłki:
Krem brokułowy
Makaron z tofu i warzywami
Sałatka owocowa zrobiona przez Skarba (KLIK)
Również, gdy zbliżają się rozdania Oscarów staramy się nadrobić filmowo ile się da. Na naszym koncie mamy obejrzane już:
NAJLEPSZY FILM
NAJLEPSZY FILM NIEANGLOJĘZYCZNY
NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA I FRYZURY
NAJLEPSZA SCENOGRAFIA
NAJLEPSZE ZDJĘCIA
Wiadomo, że kategorii jest o wiele więcej, ale też filmy, które widziałam mają nominację w kilku kategoriach. Reszta nominacji czeka jeszcze na obejrzenie :). Na ten moment ciężko byłoby mi wybrać Oscarowego zwycięzcę, ponieważ filmy są zrobione z rozmachem i są naprawdę dobre. Według mnie Dallas Buyers Club ma duże szane zgarnąc kilka Oscarów.
A wiecie w ogóle skąd się wzięła nazwa OSCAR?
Sama Akademia Filmowa zaczęła istnieć w 1927 roku. Gala z początku trwała tylko 15 minut!
A skąd nazwa statuetki? Została zaprojektowana przed Cedrica Gibbonsa (sam 11 razy zdobył Oscara za scenografię). Oficjalna nazwa statutetki - Academy Award of Merit. Jak głosi legenda ;) nazwa Oscar miała powstać w 1931 roku gdy biblitotekarka Akademii Margaret Herrick ujrzała statuetkę, stwierdziła, ze przypomina jej ona wuja Oscara Pierce’a. Zostało to podsłyszane przez dziennikarza, któy stwierdził, że nazwa jest genialna i zaczął jej używać w swoich pracach.
Podoba Wam się ta historia :)?
Bo ja szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś bardziej "historycznego" bo tak znanej nazwie jak Oscar.
A Wy jakieś nominowane filmy widzieliście?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz