Teraz trochę pracy dużo. Przy ciepłych dniach było ostatnio bardzo dużo wizyt w schronisku, oraz rowerowych treningów. Postanowienia trochę kuleję - zwalam na stres związany z sesją ;).
Ostatnio zrobiłam pizzę na brokułowym spodzie (przepis wkrótce)
Zwierzaki, jak zwykle MUSZĄ byc z nami.
A w ogóle ta malutka kicia była u nas na domu tymczasowym, właśnie przedwczoraj pojechała do super rodzinki - już stałego domu - gdzie na pewno będzie kochana i rozpieszczana :)!
W poszukiwaniu inspiracji na obiad ;]
I wspomniane wyżej odwiedziny schroniska:
KAMA
ROGER i REX
REX
CZIT I GRUNIK
Ale w tym wszystkim nie zapomnieliśmy o naszych pociechach i nasze treningi również się odbywały regularnie co dwa dni.
Plany na najbliższy czas? Trochę popisać na blogu, wyjechać na dwa dni, odpocząc po sesji. Ale to jak skończę maraton w pracy. W międzyczasie wszystkich Opolan zapraszam na kawę do Coffeheaven w Karolince, gdyż tam rezyduję dzisiaj ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz